Pomocy :(

Emergency

Heeejka,
nie wiem, czy ten temat tu pasuje, ale nie wiem, gdzie go dać, niech będzie tu. Najwyżej się go przeniesie.
Mam w klasie taką 'cudowną' koleżankę, która jest trochę INNA. Jest na 4 (dziewczyn) w klasie, ja i takie dwie dziewczyny jesteśmy przyjaciółkami. Ta INNA też z nami wiele gada, bo jest całkiem spoko, oprócz tego, że jest czasem STRASZNIE wkurzająca, jej poziom wiedzy mnie DOBIJA i... jest trochę upierdliwa, za przeproszeniem.
Dzwoni do nas CODZIENNIE, a czasem po kilka razy. Ale nie 'sobie pogadać'. Cały czas jest: 'A słuchaj, ta praca domowa to jest...' albo (przed klasówką): 'A mogłabyś mnie przepytać? A słuchaj, czy to jest tak, że...' i zaczyna odmianę wszystkich czasowników z francuskiego. Kiedyś przez telefon opowiedziała mi (wbrew mojej woli) cały temat z odkryć geograficznych! Teraz (jestem chora) chce do mnie zadzwonić żeby ustalić, KIEDY POŻYCZY ODE MNIE KSIĄŻKĘ!!!! Czy wy to rozumiecie?! Kiedy i gdzie!!!!!!! Ja jej piszę: pożyczę, jak będę w szkole, a ona: to ja zadzwonię.
HELP!!! Ona dzwoni do wszystkich dziewczyn, my się boimy odebrać telefon domowy (stacjonarny) bo to może być ONA....

Natusia17

No rzeczywiście nieprzyjemna sytuacja .
Hmm co by ci tu poradzić?
Ja bym jej prosto z mostu powiedziała że ma do mnie nie dzownić itp. ale nie wiem czy wgl. to coś pomoże , kurde sama nie wiem Razz

Emergency

Boję się, że się obrazi i będzie smutna... jest dosyć wrażliwa i trochę można jej po koleżeńsku podokuczać, pożartować z niej, a ona się śmieje, ale szybko robi jej się przykro.

Serena

okey, więc powiedz jej po prostu, jak się czujesz. będzie jej przykro, ale zrozumie co robiła źle i się zajmie tym, co powinna. lepiej by było, gdybyście jej powiedziały już teraz, że wydzwanianie do Was jest trochę męczące, bo czasami nie macie ochoty rozmawiać z kimś i chcecie być same. nie mów jej, że nie ma 'nie dzwonić, bo tak'
powiedz jej, dlaczego nie chcesz, aby dzwoniła i dlaczego Ci to przeszkadza. potem ją weźcie na ciasto, albo coś, żeby się nie poczuła urażona.

Malutka

Popieram to wyżej. Po prostu powiedz jej, że czasami masz dość jej całodobowego gadania i natręctwa. To jest Twoje życie i żyjesz w nim jak chcesz, dlatego powiedz jej, żeby Ci niczego nie narzucała, a przede wszystkim siebie.

Lizzie

Tak. Albo się zmienia albo... przykrość ;d

Malutka

Nikt nie mówił, że łatwo będzie... Rolling Eyes

niebieskaPoziomka · Wysłany: Czw 18:55, 05 Mar 2009 Temat postu:

Lizzie · Wysłany: Pią 12:46, 06 Mar 2009 Temat postu:

Demi i jak ci z nią poszło?

Malutka · Wysłany: Pią 18:24, 06 Mar 2009 Temat postu:

Kami · Wysłany: Pią 20:22, 06 Mar 2009 Temat postu:

Serena · Wysłany: Pią 20:40, 06 Mar 2009 Temat postu:

okej, pytanie wystarczy.
nie trzeba powtarzać tego samego.

Emergency · Wysłany: Pią 22:00, 13 Mar 2009 Temat postu:

ohh, dawno tu nie zaglądałam ^^
thnx za rady, pogadam z paniami, żeby jej to jakoś delikatnie wytłumaczyć.

Malutka · Wysłany: Pią 22:01, 13 Mar 2009 Temat postu:

I co ?

Benzedrine

może zróbmy z tego tematu ogólny temat "pomocy" Razz

ze każdy moze tu napsiać coś gdy potrzebuje jakiejkolwiek pomocy