|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Crystal
It's my life.
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:10, 24 Kwi 2009 Temat postu: Opowieści różnej treści |
|
|
Piszecie własne 'powieści'? Chcecie się nimi pochwalić? Piszcie
Mnie ostatnio naszło na opowiadanie o podróżach w czasie. Jak na razie napisałam II rozdziały. Wstawię tylko I rozdział. Sami zdecydujecie czy chcecie, abym wstawiła dalsze części xD
***
Prolog Po wielu latach pracy nareszcie osiągnąłem sukces. Oto stoi przede mną machina, którą od zawsze pragnął posiąść człowiek. Udało mi się stworzyć jej unikalny egzemplarz, jedyny na całym świecie. I tak zostanie. Ludzie nie dojrzeli do tego, aby mieć taką władzę. Od razy zachwialiby tą jakże cienką granicę, co spowodowałoby nieodwracalne skutki w przyszłości. Może nawet udałoby im się doprowadzić do końca świata? Nic nie jest pewne. Dlatego też nikt oprócz mnie nie będzie używał Wehikułu Czasu…
Rozdział I
Decyzja
Cóż za ironia losu. Kiedy wreszcie skończyłem mój wynalazek, nie mam się z kim podzielić tą wiadomością. Z resztą nie ma w tym nic dziwnego. Matka zostawiła mnie w szpitalu, całe życie spędziłem w sierocińcu. A przyjaciele? Niestety nie udało mi się znaleźć kogoś, kto by mnie zrozumiał. Wszyscy, których znałem dążyli do sławy, ogromnego majątku, czy innych tym podobnych bzdur. Ja zawsze byłem inny. Nie chciałem zostać gwiazdą, pragnąłem być po prostu sobą. Moja dewiza życiowa zaprowadziła mnie do zawodu inżyniera budowlanego. Dzięki sporej pensji starczało mi na życie oraz części do wehikułu. Codziennie po pracy zajmowałem się wynalazkiem. Po pewnym czasie zauważyłem, że nie odróżniam dni od siebie. Stałem się rutyniarzem. Śniadanie w pobliskim barze, praca z przerwą na obiad, próby złożenie machiny i 6-godzinny sen tworzyły mój każdy dzień. Każdy dzień ostatnich pięciu lat. Bowiem dokładnie 20 lipca 2004r. zacząłem pracę nad wynalazkiem. W dzień moim 20 urodzin. Zastanawiam się skąd ja w ogóle wziąłem pomysł na podróże w czasie? Czy to skutek tych wszystkich filmów science fiction, które obejrzałem? A może przeznaczenie powierzyło mi rolę podróżnika w czasie? Nie wiem. Najważniejsze, że mi się udało. Teraz jako pierwszy człowiek, ale z pewnością nie ostatni, mam okazję podjąć tą niezwykłą wyprawę. Tylko dokąd mam wyruszyć? Na podbój średniowieczny zamków, czy do prehistorii, a może lepiej w…. przyszłość! Tak, ta pozycja jest najbardziej, ale z drugiej strony jakże ryzykowna. Mogę bowiem trafić w środek jakiejś międzygalaktycznej wojny. Ale raz się żyje. Nie po to wynalazłem ten wehikuł, żeby teraz czegokolwiek sobie odmawiać, Jeśli zginę to trudno i tak nikt nie będzie za mną płakał. A, więc w drogę!
Powolnym krokiem ruszyłem w kierunku urządzenia, które stało na środku pokoju. Wielki, stalowy kloc z ogromnymi drzwiami, jakby czekał aż go otworzę. Szybkim, zdecydowanym ruchem pociągnąłem za klamkę. Z początku stawiała mi opór, jednak pod wpływem mojego ucisku ustąpiła. Wszedłem do środka, wszelkiego rodzaju guziki migotały na zielono, jak gdyby chciały zachęcić do odbycia podróży. Zająłem miejsce, stary fotel od ‘malucha’, następnie zapiąłem pasy. Dosyć ciasno, abym w razie jakichś komplikacji się z pod nich nie wydostał. W końcu trzeba się na wszystko przygotować. Z tego samego powodu wziąłem ze sobą plecak z rzeczami awaryjnymi. Suchy prowiant i zapasy wody na tydzień, apteczka, podstawowe narzędzia oraz spadochron- gdybym wylądował na jakimś wzniesieniu. Tak, teraz byłem gotowy na podróż! Zacząłem majstrować przy wyświetlaczu. Rok. Niech będzie 4009. Dwa tysiące lat w przód powinno wystarczyć. Miesiąc i dzień. Oczywiście, że 20 lipca. W końcu właśnie w tym dniu powstał wehikuł! Teraz wystarczy tylko pociągnąć za dźwignię. Lęk. Dlaczego dopada on właśnie w takich chwilach? W chwilach, gdy musimy podjąć jakąś ważną decyzję. Powoduje wahanie, zaczynamy się zastanawiać czy oby na pewno dobrze postępujemy. Nie. Nie mogę teraz się poddać!
Dźwignia ruszyła.
***
Z góry przepraszam za wszlekiego rodzaju błędy. Peoszę o szczere opinie. (:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Crystal dnia Pią 11:13, 24 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Malutka
Electro Love
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 2238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:12, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
jej, super ! tylko czemu w męskiej osobie ? dawaj drugi, wciągnęło mnie. ejjj... bardzo dobrze układasz składnie zdaniowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
It's my life.
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:46, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czemu. Tak jakoś bardziej mi facet pasował do tej historii xD
***
Rozdział II
Rozczarowanie
Nie sposób tego opisać słowami. Nie ma wyrażenie, które zdołałoby oddać to co właśnie widziałem. Wszystko działo się tak szybko. Ludzie przemieszczający się tuż przed moim nosem w tempie samolotów ponaddźwiękowych. Nie, to porównanie nie było zbyt trafne. Oni poruszali się szybciej, o wiele szybciej. Czułem się jakbym po raz pierwszy oglądał jakiś film na video, który ktoś nagle przewinął do przodu. Nie wiedziałem o czym dokładnie jest środek owego „filmu”, widziałem tylko niektóre, charakterystyczne momenty. W pamięci zapadło mi zburzenie mojego domu. Zamknąłem oczy, nie chciałem wiedzieć jakie będą jego dalsze losy. Bo, jeśli kiedykolwiek wrócę do przeszłości, to po co mam wiedzieć, że za kilkaset lat będą się tu mieściły więzienie o zaostrzonym rygorze? Nie chcę mieć potem koszmarów, w których zacznę widywać tych psycholi ogarniętych żądzą mordu. Oczywiście to ja byłbym ich celem… Moje pesymistyczne rozmyślania rozwiał głośny huk. Po chwili zacząłem roztwierać powieki. Ogarnęła mnie ciemność, którą rozświetlały jedynie zielone świetlówki wyświetlacza. Nic więcej nie było widać. Za szybami rozciągała się bowiem tylko jakaś szarawa maź. Czyżby nastąpił koniec świata? Wcześniej o tym nie myślałem. Jeżeli moje przypuszczenie są słuszne, jestem jedyną żywą istotą na całym świecie. Jak do tego doszło? Czy to ludzie przedobrzyli ze swoimi „genialnymi” wynalazkami, które w skutku doprowadziły do wybuchu planety? A może to sam Stwórca podjął decyzję o naszym końcu? Ale skoro nie ma świata, nie ma ludzi, a została tylko nicość, to nie ma też czasu! W takim razie co ja tu robię? Przecież powinienem się rozpłynąć i dołączyć do reszty. Powinienem stracić życie, ale istnieć gdzieś indziej. W świecie, gdzie ograniczenia ze strony ciała nie mają żadnego znaczenia…
Jeszcze raz zacząłem usilnie wpatrywać się w szarawy „obłok” za szybą. A może to, jednak nie jest nicość? Może to tylko… Dlaczego ja zawsze tyle myślę, zamiast po prostu to sprawdzić? Gdybym tak robił moje życie byłoby o wiele prostsze, a nawet wyglądałoby inaczej. Kto wie.. No, proszę znów sobie pozwoliłem na te głupie rozmyślania. Sfrustrowany swoim dziwnym zachowaniem szybko rozpiąłem pasy i z impetem pociągnąłem za klamkę. Drzwi nie chciały się otworzyć. Coś z drugiej strony je zatrzymało. Coś materialnego. A takim razie świat nadal istnieje! Wpadłem w euforię. Jeszcze za dwa tysiące lat ludzkość będzie żyła! W takim razie naukowcy jakoś zdołali zatrzymać dziurę ozonową i inne niebezpieczeństwa wokół, których robiono tyle szumu za moich czasów, Ciekawe jak teraz wygląda świat? Zacząłem „siłować się” z drzwiami. Nie dało to, jednak żadnych efektów. Moja euforia stopniowo zaczęła się zmieniać w zażenowanie. Bo, oto proszę, zdołałem wykonać Wehikuł Czasu, operacja mająca na celu przeniesienie mnie w czasie przyniosła zamierzony efekt, a teraz nie mogę sobie poradzić ze zwykłymi drzwiami! Co za idiotyczna sytuacja. Nie poddawałem się, kiedy zobaczyłem, że moja siła, a raczej jej znikome ślady, na nic się zdają, wpadłem na pewien pomysł. Zacząłem grzebać w awaryjnej torbie, aż w końcu je znalazłam. Narzędzia. Jedynie one mogą mnie wyswobodzić z tego potrzasku. Wymacałem ręką wiertarkę. Co za ulga! Na szczęście, jednak ją spakowałem. Zacząłem wywiercać dziurę w metalowych wrotach. Nie było to takie proste, jak w przypadku robienia dziur w ścianie, cóż w końcu stal jest o wiele grubsza…
Minęło naprawdę dużo czasu, gdy wreszcie osiągnąłem zamierzony cel. Wystarczyło wciągnąć ten kawałek ściany do środka wehikułu i już mógłbym oglądać nowy świat. Jeden mały ruch człowiek, jest wielkim ruchem dla ludzkości- pomyślałem jeszcze na chwilę przed wykonaniem tej czynności. Na mojej twarzy pojawił się triumfalny uśmiech. Jestem pierwszym prawdziwym podróżnikiem w czasie!
Szok. To zbyt małe słowo na to co właśnie czułem. Spodziewałem się ogromnych drapaczy chmur, latających samolotów, a w ostateczności nawet latających ludzi, ale na pewno nie tego! Przede mną widniał wręcz straszliwy widok. Bowiem po linię widnokręgu sięgały śmieci. Wodospady śmieci i nic więcej. Zupełnie nic…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malutka
Electro Love
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 2238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:47, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
O boże wydaj książkę. Kocham to <3 ! Poważnie.
Moje, choć to początek i nawet nie wiem czy będę na tyle wytrwała by pisać do końca x] .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Malutka dnia Wto 20:47, 28 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
It's my life.
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:41, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Malutka cieszę się, ze ci się podoba ;*
Nie wiem czy jakieś wydawnictwo chciałoby to wyadać xD
A co twojego opowiadania, podoba mi się ,tylko wkurza mnie ta głupia czcionka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malutka
Electro Love
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 2238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:45, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Każdy by to wydał ! x]
A mnie się czciona podoba ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
It's my life.
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:47, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie jestem tego taka pewna xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malutka
Electro Love
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 2238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:49, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No, kurcze, to jest świetne !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elenne
Fly On The Wall
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:28, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ja wole nawet tego nie cyztac, bo wytkne ci kazdy najmniejszy blad, jaki zauwaze, a po co? chyba, ze sie powstrzymam od pisania komentarza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malutka
Electro Love
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 2238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:43, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Elenne napisał: | ja wole nawet tego nie cyztac, bo wytkne ci kazdy najmniejszy blad, jaki zauwaze, a po co? chyba, ze sie powstrzymam od pisania komentarza |
niemiłe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
It's my life.
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:49, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Elenne napisał: | ja wole nawet tego nie cyztac, bo wytkne ci kazdy najmniejszy blad, jaki zauwaze, a po co? chyba, ze sie powstrzymam od pisania komentarza |
Nie chcesz nie czytaj. Do niczego nie zmuszam. A błędy z pewnością są. Szczególnie interpunkcyjne A zresztą twój post również zawiera błędy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Crystal dnia Czw 14:53, 30 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie
Hello Kitty
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 1044
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:58, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ej, ale Elenne nawet nie czytała. Ja to tak odebrałam, że jest dośc wymagająca i nie chce czytac, zeby nie robic przykrości. ale możne to tylko ja xDDDD
A opowiadania genialne. Żądam następnych części!
Crystal, budujesz świetne zdania.
M., zaciekawiłaś, oj zaciekawiłaś ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
It's my life.
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:04, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Lizzie napisał: | Ej, ale Elenne nawet nie czytała. Ja to tak odebrałam, że jest dośc wymagająca i nie chce czytac, zeby nie robic przykrości. ale możne to tylko ja xDDDD
A opowiadania genialne. Żądam następnych części!
Crystal, budujesz świetne zdania.
M., zaciekawiłaś, oj zaciekawiłaś ^^ |
Dzięki. A co do Elenne, może i tak jest. Może tylko ja to tak zrozumiałam. Cóż, zapewne tak jest. xd
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Crystal dnia Czw 15:05, 30 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
loo
Single Lady
Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:19, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Crystal twoje opowiadanie jest świetne, takie prawdziwe. kto wie, może tak faktycznie kiedyś będzie? Miło by było gdybyś dodała III rozdział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malutka
Electro Love
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 2238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:40, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Lizzie napisał: | Ej, ale Elenne nawet nie czytała. Ja to tak odebrałam, że jest dośc wymagająca i nie chce czytac, zeby nie robic przykrości. ale możne to tylko ja xDDDD
A opowiadania genialne. Żądam następnych części!
Crystal, budujesz świetne zdania.
M., zaciekawiłaś, oj zaciekawiłaś ^^ |
Mam nadzieję ;d . W zasadzie chodzi o to, żebyście mi uwierzyły, bądź nie ;d chodzi o zrobienie złudzenia. Czy tak było czy nie? ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|